Kapusta. Niewygląda, ale smakuje!

Kapusta jest bardzo zdrowa, ale zazwyczaj ciężko jest na jeden raz zużyć całą główkę. Ostatnio miała taką właśnie połówkę, z którą nie bardzo wiedziałam co zrobić. Zaczęłam kombinować, byle by było na szybko. I wyszła zaskakująca dobra duszona kapusta.
Pół kapusty kroimy najpierw na ćwiartki, potem w kostkę. Gdy kostki sie rozpadną mamy liście pokrojone w kwadraciki. Jedna cebulę szatkujemy w piórka. Na dużej patelni (do której mamy pokrywkę) na oleju podsmażamy cebulę. Gdy zacznie się rumienić dorzucamy pokrojona kapustę. Trochę solimy i smażymy. Mieszamy dosyć często, żeby się nie przypaliła – może się przyrumienić, ale nie za bardzo. Gdy uznamy, że dalsza smażenie jest niebezpieczne, ale kapusta jest jeszcze mocno chrupiąca, przykrywamy pokrywką i dusimy. Gdy osiągnie formę al dante dorzucamy przeciśnięte dwa ząbki czosnku. Mieszamy i dusimy jeszcze minutkę. Po wyłączeniu dolewamy odrobinę dobrego sosu sojowego (próbujemy czy nie jest za słone, bo przecież na początku już soliliśmy), dolewamy sok z połowy cytryny, posypujemy obficie koperkiem świeżym lub suszonym.
I zajadamy, żałując że pierwszą połowę główki zużyliśmy na surówkę z marchewką 🙂