Soczysta sałatka z buraka i pomarańczy

Mam wbite w głowę przez mamę i babcię, że gotuje się od podstaw. Siekając, gotując, obierając, itd. Z wielką nieufnością podchodzę do wszystkich gotowców i ułatwiaczy. Ale ostatnio jeden z produktów dostępnych w handlu zdecydowanie mnie do siebie przekonał, i baaardzo ułatwił życie. Myślę o gotowanych burakach zapakowanych próżniowo. Całe bulwy buraka, bez żadnych dodatków, ugotowane, gotowe do zjedzenia. Sama wygoda i zdrowie.

1 opakowanie gotowanych buraków
1 pomarańcza
garść sałaty
garść rukoli
pół opakowania fety
10 śliwek suszonych
2-3 łyżki stołowe pestek słonecznika
2 łyżki sezamu

Na sos:
1 łyżka miodu
1 łyżka musztardy francuskiej
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka octu jabłkowego
sól
pieprz

Na talerzu układamy sałatę i rukolę. Buraka kroimy w cienkie plastry. Pomarańczę obieramy, kroimy w plastry, dzielimy na mniejsze kawałki, układamy na burakach. Fetę kruszymy, śliwki kroimy w drobne paseczki. Posypujemy po pomarańczy. Pestki słonecznika prażymy na suchej patelni. Po wystygnięciu wraz z sezamem posypujemy całość sałatki. Mieszamy wszystkie składniki sosu i polewamy delikatnie po wierzchu.

Sałatka jest bardzo soczysta, pełna aromatu. Słodycz pomarańczy miesza się ze słoną fetą i chrupiącymi ziarnami. A wszystko na super zdrowym buraku!