Pesto z dyni

Pesto z dyni

Dynia kiedy kojarzona z jesienią, w dzisiejszych czasach jest dostępna przez cały rok, ale i tak najchętniej sięgamy po nią właśnie teraz. Jest w każdym sklepie w pełnym asortymencie gatunków i rozmiarów. Ja z podziwem patrzę na te ogromne, ale do jedzenia kupuję mniejsze, najwyżej wielkości piłki do koszykówki. Najsmaczniejsza i najłatwiejsza w obróbce jest dynia hokaido. Mała, zgrabna, często sprzedawana w plecionej siateczce. Ona jako jedyna z dyń ma miękka jadalna skórkę. Nie trzeba jaj obierać co jest ogromnym ułatwieniem w trakcie gotowania. A z pozostałymi… no cóż, trzeba się napracować przy obieraniu twardej skóry, lub wymyślić inny sposób.

Moja ostatnia dynia była „No name” – trochę liczyłam, że to będzie hokaido, bo miała pasujący kształt i wielkość, ale była podejrzanie tania. No i się okazało, że jednak była zwykła, czyli z twardą skórą. Nie bawiłam się w obieranie. Pokrojoną na ósemki, polałam oliwą, posypałam pieprzem i solą, i wraz z innymi warzywami wstawiłam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Po około godzinie warzywa były miękkie (a czosnek kompletnie spalony…).

Gdy warzywa nieco wystygły dynię po prostu wyskrobałam łyżką ze skórki. Trwało to dosłownie 2-3 minuty. Wcześniejsze obieranie surowej, twardej dyni, to co najmniej 20 minut pracy i spore ryzyko utraty palców 🙂

Miąższ dyni wrzuciłam do blendera, dodałam kilka suszonych pomidorów z oleju, sól, pieprz do smaku i odrobinę oleju lnianego. Zakręciłam kilka razy mikserem, tak aby pomidory posiekały się trochę, ale nie zamieniały w miazgę. Do takiej pasty z „grubą strukturą” dosypałam garść posiekanych orzechów włoskich. Na koniec wszystko trzeba dokładnie wymieszać, jeszcze posolić i popieprzyć do smaku. Wymieszać z gorącym, niedokładnie odcedzonym makaronem.

Dynia zawiera mnóstwo beta-karotenu i cynku. Powinna być jedzona jak najczęściej ze względu na szerokie działanie prozdrowotne. Zarówno miąższ jak i pestki dyni są prawdziwa skarbnicą witamin i minerałów. A przy tym jest niskokaloryczna! Ostrożność powinni zachować jedynie cukrzycy, bo ma wysoki indeks glikemiczny.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *