Zupa z groszku… na herbacie miętowej

Zupa z groszku… na herbacie miętowej

Pewnego dnia zabrałam się za gotowanie zupy marchewkowej. Takiej w wersji dla dorosłych, na ostro, z tego przepisu. I jak już miałam górę obranych marchewek… to w kuchni pojawił się syn z pretensjami, że przecież od kilku dni obiecuję mu na obiad zupę z groszku zielonego. No kurcze, rzeczywiście obiecuję, nawet zdążyłam już poczynić stosowne zakupy. No więc wyciągnęłam drugi garnek i szybko ugotowałam drugą zupę. Bardzo kolorowo i wiosennie wyglądały na stole obok siebie. A werdykt „która zupa lepsza?” pozostał nierozstrzygnięty!

1 paczka mrożonego groszku
1 spora cebula
kawałek pora
pół cukinii
2 herbaty miętowe w torebce
1 litr bulionu
3 liście laurowe
pół łyżeczki mielonego ziela angielskiego
2 ząbki czosnku
łyżka oliwy z oliwek
sól, pieprz

Zaczynamy jak zawsze od oczyszczenia i obrania cebuli i pora. Siekamy i wrzucamy do garnka na rozgrzaną oliwę. Smażymy, tak aby nie przypalić. Po 5 minutach dorzucamy z torebki mrożony groszek. Podsmażamy kolejne 5 minut. Zalewamy gorącym bulionem, dorzucamy herbatę miętową w torebkach z oderwanym sznureczkiem i metką 🙂 oraz przyprawy. Czosnek zgniatamy krawędzią noża, siekamy, dorzucamy do zupy. Cukinię myjemy, kroimy w plasterki i również wrzucamy do garnka. Gotujemy około 15 minut. Wyłączamy ogień, wyławiamy z zupy licie laurowe i torebki z herbatą. Dokładnie miksujemy zupę.

Jeżeli nie przeszkadzają Wam skórki od groszku, które nie zmiksowały się idealnie, to w zasadzie zupa jest gotowa. Ale te skórki z mrożonego groszku są jednak dosyć twarde i mocno wyczuwalne w trakcie jedzenia. Dlatego wg mnie zupę należy przetrzeć przez geste sito. Jest to dosyć upierdliwe, ale jednak zdecydowanie podnosi jakość zupy.

Jeżeli przecieraliście przez sito, to na koniec podgrzejcie, doprawcie do smaku sola i pieprzem. Smacznego!



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *